niedziela, 3 kwietnia 2011

Trasa w Szczecinie: od Jasnych Błoni na Głębokie przez Puszczę Wkrzańską

2 kwietnia 2011r. w sobotę na Jasnych Błoniach przy "Trzech Orłach" odbył się rajd rowerowy dla wolontariatu pod hasłem "Wypuść pilot z dłoni, żyj aktywnie!".
Organizatorem eventu było Stowarzyszenie Projekt: Polska przy współpracy Stowarzyszenia POLITES i wsparciu technicznym firmy 3MMedia. Głównym celem było propagowanie wolontariatu i zachęcenie szczecinian do aktywnego spędzania wolnego czasu.
W akcji wzięło udział 20 osób w różnym wieku. Przez godzinę i czterdzieści minuty uczestnicy przejechali około 20 kilometrów. Wszyscy mieli okazję poznać mniej znane, bardzo urokliwe tereny Puszczy Wkrzańskiej między Osowem a Policami.
Ruszyliśmy z Błoni w kierunku amfiteatru.

Przejeżdżaliśmy koło szczecińskiej Różanki.


Dalej Laskiem Arkońskim.





Także koło kąpieliska Arkonka.


Przed pierwszym napotkanym jeziorkiem skręciliśmy w lewo.



I po kilku pierwszych kilometrach dojechaliśmy na Głębokie.



Tutaj chwilkę odpoczeliśmy i pojechaliśmy przez polanę wypoczynkową dalej.
Za polaną skręciliśmy w pierwszy możliwy skręt w prawo.


Po kilkuset metrach skręciliśmy w lewo gdzie rozpoczął się stromy podjazd.







Z małymi przerwami w podjeździe ten odcinek skończył się stromym zjazdem do drogi Pod Urwiskiem.
Tutaj skręciliśmy w lewo, aby po kilkuset metrach na wysokości skrzyżowania z drogą z Polany Harcerskiej skręcić w prawo. Tutaj też niestety było dużo podjazdów, ale za to ten odcinek trasy jest jednym z najbardziej urokliwych.





Ta część trasy kończyła się morderczym podjazdem pod Gubałówkę.



Tutaj odpoczęliśmy dłuższą chwilę po podjazdach.


Od Gubałówki zjechaliśmy w lewo do Miodowej, aby skręcić w czerwony szlak, który prowadzi przeuroczymi wąwozami do ulicy Podbórzańskiej.



 

Na ulicy Podbórzańskiej skręciliśmy w lewo i pojechaliśmy wpierw asfaltem pod górę na Górę Wielecką, następnie dalej prosto brukiem, a potem szutrem do Dębu Bogusława. 


Po lewej Dąb Bogusława - zabytek przyrody.
Przy dębie skręciliśmy w lewo w niebieski szlak, który nas zaprowadził przez Polanę Harcerską na Głębokie.







Polana Harcerska.





Głębokie i koniec rajdu.




Trasa bardzo wymagająca, weryfikująca niedostatki w kondycji i w sprzęcie. Bardzo dużo ostrych podjazdów i zjazdów (mi osobiście nie udało się jeszcze przejechać jej bez zejścia z roweru-podjazd pod Gubałówkę i tu nie mylić ze stokiem). Mimo tego, że trasa bardzo trudna to dla mnie jedna z bardziej urokliwych. 




Pod tym adresem do pobrania plik GPX do nawigacji: http://traseo.pl/trasa/szczecin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz